Forum o koniach rasy huculskiej

[paweldti]

Witam jestem od roku posiadaczem dwóch 4-letnich hucułów. Koniki są grzeczne-jeden jest bardziej silny. Nie mam problemów z obsługą.
Jedynym minusem jest to , że ciężko mi te konie rozdzielić np. gdy pojechałem jednym w teren w siodle to drugi o mały włos nie rozniósł stajni i boksu.
Proszę o jakieś sugestie w tej sprawie.
Dziś jednego uwiązałem w boksie a drugiego dałem na padok pod pastuchem. Był cały dzień kwik ale wytrzymały bez siebie.

[Reklama]

[bartex239]

według mnie: nie radzę wiązać, lepiej jak już to puścić luzem w boksie, zawsze bezpieczniej że konik sobie krzywdy nie zrobi a żeby można było je oddzielić to przede wszystkim potrzeba czasu... to może potrwać jeśli nie miesiąc to
dwa, pięć,a nawet rok, jednak że po tym czasie i tak nie osiągniesz perfekcji. ćwiczenia które mogę ci polecić to:
*jeśli jesteś sama i nie masz drugiej osoby do dyspozycji to: 1 konia zostawiasz luzem w boksie. 2 koń chodzi z tobą w jedną i drugą stronę koło drzwi boksu z koniem 1 i co chwila się gdzieś co chwila chowasz, czy to za róg stajni, czy do pomiszczenia, tak aby koń w boksie was zupełnie nie widział ale na początku przez krótką chwilę i z czasem coraz dłużej i dłużej. oczywiście co jakiś czas zmieniasz konie w boksie :)musisz poświęcić na to duużo czasu ale: nie od razu rzym zbudowano jeśli zauważysz że koń w boksie nie stoi cały czas w okienku tylko idzie sobie sianka skubnąć bądź po prostu zajmuje się czymś innym w boksie a nie śledzi cały czas swego towarzysza to możesz się cieszyć ale nadal musisz ćwiczyć
*jeśli masz do dyspozycji drugą osobę to jedna osoba chodzi z jednym koniem a drugi z drugim i się co jakiś czas się rozdzielacie. kiedy koniki już są bardziej przyzwyczajone do nieobecności drugiego konika to wtedy zabieracie je na padok jednak tylko jedna osoba z koniem na padoku a druga, jeśli posiadasz 2 padok, to ona także idzie z koniem na padok. najlepiej żeby koniki się nie widziały więc skoro nie masz 2 padoku to jedna osoba musi się zająć 2 konikiem, też najlepiej aby się nie widzialy. i kiedy jesteś już z koniem na padoku sama to puszczasz konia aby się wylatał, sama się nie angażując tylko stojąc spokojnie. z czasem koń się uspokoi i wtedy wkraczasz do akcji na poczatku wpuszczając drugiego konia w nagrodę a następnymi razy zaczynasz z nim ćwiczyć np. parellego jeszcze lepiej jeśli masz round pen to wtedy stosujesz join up montyego robertsa tyle ode mnie, życzę miłej i owocnej pracy
_________________
"--Sójrz na to oczami konia--"

[paweldti]

Dziękuje za dobre rady. Zauważyłem jednak dziś że nie mam warunków do tego żeby zostawić jednego konia w boksie luzem. ( chodzi o sprawy techniczne)- bezpieczniej jest jak jeden zostaje na krótkim uwiązie. Nie ma takiego ruchu- a tak ma cały boks dla siebie i szaleje( skacze , wali kopytami). Te dwa moje wałachy zapomniałem dodać stoją razem w jednym boksie. Dziś już było znacznie lepiej - nie szarpał się nawet - zajadł się sianem. Zastanawia mnie tylko taka kwestia czy robić to na zmianę jednego dnia na padok Cekin drugiego Tokaj- czy poprostu jakiś czas jeden uwiąż a później drugi. Myślę że chodzi głównie o to żeby poczuły że rozłąka to nic strasznego i z czasem powracają do siebie. Nie będzie pewnie różnicy który gdzie w danym momencie będzie. Oczywiście jutro zaczynam join up.

[jakubczak]

I jak o nie dbać?

[Bogusz5432]

Sam zastanawiam się w jaki sposób o nie dbać.
_________________
https://www.24kato.pl

[Motiza]

Ja bardzo lubię hucuły i uważam, że opieka nad nimi nie jest bardzo wymagająca. Wystarczy o nie dbać, żeby miały co jeść i gdzie się wybiegać no i dobre warunki do życia

___________________________________
Kraków - oferta na skleroterapię

[Reklama]