|
Forum o koniach rasy huculskiej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Strucelka
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1382 Skąd: kraków
|
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 20:41 Temat postu: HADA vel Harda (po Ousor IX od Hroby XXI-89) |
|
|
Czyli siwa klacz naszej forumowej koleżanki - Anginsan
Z wątku o dziwnie umaszczonych hucułach
anginsan napisał: | Hallo Goha!!!
Na tym zdjeciu ma 6lat.Kiedy zaczela siwiec??? Dobre pytanie,przy wystawianiu paszportu(poprzedni wlasciciel)genialna komisja opisala ja jako ciemnabulana z b.lekka prega ha,ha!!! oraz z pojedynczymi bialymi wlosamina czole,ktore wtedynie uznano za objawy siwienia ha ha.
Ale tak naprawde sukcesywnie siwiec zaczela przed dwoma laty.
|
anginsan napisał: | Dzieki,dzieki za te slowa uznania.
Goha,klacz zostala wpisana do Ksiegi,ale ze wgledu na wyrazne przebarwienie jest wykluczona z hodowli.
To jasne, siwki sa wykluczone z hodowli.Dodam ,ze zanim wykuczono ja z hodowli urodzila 2 zdrowe zrebaki.Dla nas jest wyjatkowa,jest przykladem na to ,ze nawet siwe huculy sie pojawiaja.
|
anginsan napisał: | Kejti,
ojciec byl na pewno kary,a matka widnieje jako ciemno bulana.
Znane mi potomstwo ojca nie jest siwe,a czy matka Hady siwieje tego nie moge Ci powiedziec.???? To czy dane dotyczace ojca sie zgadzaja,tez juz rozwazalismy. Nie sadze by u huculow zachodzila jakas inna niesamowita i nieznana mutacja.Matka Hady zostala importowana juz zrebna do Austrii,zdaniem zwiazku ,tutejszego,swiadectwo pokrycia z Luczyny ma sie zgadzac.Ale tak jak napisalam,tez mialam swoje watpliwosci,ale ja ich nie bede dociekac skoro klacz jest wylaczona z hodowli.Dobrze by bylo obejrzec jej matke.Dodam jeszcze,ze to nie jedna historia tej klaczy dotyczaca.Ale to juz nie na ta rubryke. |
Anginsan, może powiesz o niej coś więcej?
Od jak dawna ją masz, skąd ją masz, jacy są jej rodzice?
Nie będę ukrywać, że bardzo mnie zafascynowała _________________ Tam szum Prutu, Czeremoszu...
Dla Hucuła nie ma życia, jak na połoninie...
Ostatnio zmieniony przez Strucelka dnia Wto Sty 24, 2012 10:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie Lip 19, 2009 20:41 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
anginsan
Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 52
|
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 20:10 Temat postu: |
|
|
Strucelko,odnosnie Hady,
mamy ja od roku 2006,skad ja mam??? ot znaleziona w okolicy u poprzedniej wlascicielki,ktora dochowawszy sie od niej dwoch potomkow,ja wystawila na sprzedaz.
Co do jej rodzicow,jej matka to HrobyXXI-89,a co do ojca nie bede sie wypowiadac ,czy deklarowac,gdyz istnieja duze watpliwosci czy on sie zgadza,co pokazuje Hady barwa siersci.
Tak jak juz w wczesniejszych postach pisalam z oczywistych wzgledow jest z hodowli wykluczona.
I dodam ,ze do dzis jest u nas i ma sie dobrze,moze nawet bardzo dobrze.
Jest koniem o wyjatkowym tzw "zelaznym"zdrowiu,niesamowity egzemplarz.Z doniesien wiem ,ze jej corka,po og.huculskim tez siwieje ,co do jej syna nie wiem nic.(tez po hucule)
Niechcacy skasowalam wam chyba link do fot.Hady,sorry ,wstawie inne zdjecie.
Na koniec chcialabym jeszcze dodac,ze u nas Hada nigdy nie byla uzywana w hodowli z wszystkim widocznych przyczyn i nie moge sobie przypomniec bym kiedykolwiek deklarowala sie bym chciala ta klacz w hod. koni huculskich uzyc.Pisze to z szczegolna dedykacja dla "NIEFORUMOWICZOW",ktorzy wyraznie to forum chetnie przegladaja i mozliwie ,ze wnioskuja nieprawidlowo. ;)Pozdrawiam was serdecznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 21:15 Temat postu: |
|
|
Ja bym chciała, żeby ta klacz miała prawo do licencji:)
Marzą mi się siwe hucuły:)
A przy okazji:
Ciekawy jest jednak fakt, że w taki sam sposób , czyli siwiejąc, utraciła licencję urodzona w Polsce w 1991 roku klacz Natasza (Puszczyk – Natka), hodowli Edwarda Woźnego, córka karosrokatego ogiera i gniadej klaczy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał:)
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 145 Skąd: Stadnina Koni Huculskich Antoniów
|
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 21:56 Temat postu: |
|
|
kiedyś były siwe hucuły... dawno ale z tego co czytałęm i słyszałem były, no ale I i II Wojna światowa zrobił swoje potem w hodowli je eliminowano, teraz podobny proces zaczyna dotykać kasztany gdzie mają ograniczenia dotyczące wpisu do ksiąg. - chyba że to uległo zmianie, a ja jestem przeciwny takim procesom wnikania w rase konia huculskiego, oczywiście znakomity jest plan dzięki któremu zostają najlepsze pod względem budowy i charakteru pomagając tutaj naturze, jednak przesadą jest wnikanie w to jaka maść jest lepsza od innych w końcu dobry kon niejest złej maści(...) _________________ Pozdrawiam
Michał
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
— Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
anginsan
Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 52
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strucelka
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1382 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 16:04 Temat postu: |
|
|
Anginsan, bardzo prosiłabym Cię o wrzucenie nowych zdjęć, bo wątek dużo traci na ich braku. _________________ Tam szum Prutu, Czeremoszu...
Dla Hucuła nie ma życia, jak na połoninie... |
|
Powrót do góry |
|
|
anginsan
Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 52
|
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 16:43 Temat postu: |
|
|
z roku2007. |
|
Powrót do góry |
|
|
anginsan
Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 52
|
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 16:46 Temat postu: |
|
|
Z konca kwietnia 2009. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Czw Lip 23, 2009 16:46 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|