Forum o koniach rasy huculskiej

[chucherko7]

Hm - taka mała propozycja dla administratora.
Czy można przenieść ten temat i zmienić jego nazwę?

[Reklama]

[Zdziśka]

Huculka mylisz się. Ganianie konia po padoku nie ma nic wspólnego z lonżowaniem. I co to znaczy, że ma coś wspólnego bo koń uczy się, że ma drogę ucieczki? Myślę, że powinnaś najpierw poczytać co to jest lonżowanie i w jakim celu się to robi. Lonżowanie nie jest częścią hodowli

Podzielam propozycję chucherka

[kejti]

Dla tego wątku proponuję dział Pogaduchy.

[Zdziśka]

Niedługo moja klaczka będzie miała źrebaka. Będzie to jedyny źrebak w stajni. W związku z tym mam pytanie. Czy klacz z maluchem będzie mogła chodzić po padoku razem z innymi końmi?

[Rexiu]

Zdziśka, to zależy od stada, od tego jak będzie się zachowywał Twój koń. Klacze ze źrebakami często bywają bardzo agresywne, w "obronie" źrebaka są w stanie zrobić krzywdę innemu konikowi. Jednak, czasem to inne konie bywają niebezpieczne dla malucha. W stajni w której stoję teraz, kobyły ze źrebakami zawsze chodzą same, dla bezpieczeństwa, ale tam nie ma "stad" z prawdziwego zdarzenia, konie są po prostu padokowane po 3-4 na jednym wybiegu. W mojej poprzedniej stajni konie są podzielone na duże stada, (klaczy, wałachów i młodzieży). Klacze źrebiły się tam same, nigdy nie było z tym problemu, inne konie broniły źrebaka, a matka, mimo że bardzo wyczulona nie robiła im krzywdy.
_________________

[Wojtek]

Najlepiej, żeby źrebak troszkę podrósł w "odizolowaniu" - do ok. 1 mies. Wprawdzie raczej nic mu się nie stanie, przed innymi końmi obroni go na pewno mama, ale tak w ramach dmuchania na zimne.

[Zdziśka]

Dziękuję za odpowiedzi. Naczytałam i nasłuchałam się masę opinii na ten temat, dlatego chciałam też poznać Wasze zdanie. U nas są trzy klacze huculskie, zakochane w sobie po uszy, reszta to duże konie, które w większości na hucuły reagują dość agresywnie. Czytałam, że źrebak powinien wychowywać się wśród rówieśników, aby później nie miał problemów z dogadywaniem się z innymi końmi. Tyle, że rówieśników niestety nie będzie. Mam nadzieję, że uda się połączyć malucha z matką i resztą hucułek, bo nie chciałabym ich zbytnio izolować. Nasłuchałam się też ostatnio od stajennego, że samotne klacze nie powinny stać z matkami, bo same zaczynają matkować. Nie wiem ile w tym prawdy, ale zdania są tak podzielone, że ciężko podjąć odpowiednią decyzję, tym bardziej, że to nasza pierwsza ciąża i dopiero nabieramy doświadczenia. Uff... ale się rozpisałam Przepraszam, ale przeżywam to tak jakbym sama miała rodzić

[capitosa]

Co do matkowania to zależy.W tamtym roku moja klacz hc się wyźrebiła i chodziła z dwoma klaczami hc na padoku 3 i 4ro letnią.3 letnia była bardziej przywiązana do klaczy matki (nie było spięć) ,a 4ro letnia bardzo związała się ze źrebicą,broniąc ją w późniejszym okresie na pastwiskach.Tylko,że w tym drugim przypadku klacz była kryta kilkukrotnie i nie załapała-co mogło mieć też wpływ na jej zachowanie.Aktualnie klacz młoda i ta która jej matkowała żyją w jednej stajni lubią się,na początku nierozłączne,teraz już się przyzwyczaiły i są grzeczne kiedy starsza wyjeżdża na przejażdżkę

[Huculka]

No i stało się. Do Gawry wprowadziła się młoda klacz. Ma 11 miesięcy w lutym obchodzi swoje 1 urodziny. Polubiły się od razu. Na imię jej Towarzyszka. Jest młoda i uparta, nie umie podnosić kopyt, wszystkiego jej trzeba nauczyć. He he. czeka mnie dużo pracy. Jak obchodzić się z takim młodym koniem? Co można a czego nie można?
_________________
Gawra moim życiem jest, no i jest the BEST!!!

[kejti]

Trzeba być spokojnym i konsekwentnym. A taki młody koń ma jeszcze problemy z równowagą, więc nie należy podnosić jej nóg zbyt wysoko, ani na zbyt długo. I nie należy jej karać, jeśli będzie wyrywać nogę, bo zacznie się przewracać. Można ją uczyć chodzić na uwiązie, stać grzecznie przy czyszczeniu itp. Na inne nauki jest jeszcze za młoda.

[Huculka]

Dziękuje wszystkim za porady
_________________
Gawra moim życiem jest, no i jest the BEST!!!

[Zdziśka]

Nie wiem czy to odpowiedni temat, ale nie chciałam zakładać nowego. Nie linczujcie mnie Mam pytanie czy klacz, która w tym roku kończy 4 lata i ma 141 cm wzrostu może jeszcze urosnąć? Dodam, że kobyłka jest źrebna. Boję się, bo już jest spora i co prawda dla mnie im większe tym fajniejsze, ale nie chciałabym aby straciła licencje.

[Wojtek]

Nie martw się, nie straci, jak urośnie, w co wątpię, to 1-2 cm. Tak czy owak będzie się mieścić w normie.

[Zdziśka]

Dziękuję za odpowiedź, troszkę się uspokoiłam .

[Reklama]