Forum o koniach rasy huculskiej

[Claris]

Hej, czy ktoś ma doświadczenie z zasuszaniem klaczy? Wiem, że nie dawać trawy, tylko siano, nie dawać treściwej i może ograniczać wodę plus dużo ruchu.

Zastanawiam się czy jeśli wymiona są twarde i nabrzmiałe mimo wszystko, to trochę zdoić do lekkiej miękkości czy w ogóle nie ruszać?

Będę wdzięczna jeśli ktoś ma doświadczenie

[Reklama]

[Hawk]

Witam,
z tym ograniczeniem wody to nie prawda z reszta się zgadzam, co do zdajania czy dopuszczania źrebięcia do matki to BRON BOŻE takich rzeczy. Jeśli pokarm będzie odciągany klacz będzie go produkowała. proponuje duuużo ruchu a klacz zasuszy się jak należy.

[Claris]

Wielkie dzięki,

Wiesz, niby człowiek to nie koń Ale sama mam niestety spore doświadczenie z zapaleniami i jak miała takie mocno twarde to delikatnie zdoiłam, kierując się tą samą zasadą co u siebie. Może to było u niej niepotrzebne, ale dziś już widziałam, że jest ok.
Cieszę się, że nie muszę ograniczać wody, też mi to brzmiało podejrzanie. Puki co robię jej też treningi conajmniej 15 minut i chyba największą zagwostkę mam z tym czy puścić ją na pastwisko, bo; na padoku ma tylko siano i nie rusza trawy, ale znów pastwisko jest duże i trawy na niej nie jest wiele bo już została tam taka byle jaka. Co za tym idzie miałaby znacznie więcej ruchu....
Trawa na pastwisku licha, ale drzew sporo a to w końcu hucuł więc myślę sobie, że taki to zawsze cos tam wynajdzie zielonego.
Reasumując, kiedy mogę ją wypuścić?

[Reklama]