Forum o koniach rasy huculskiej

[nerilion]

o i zapomniałabym;)
a czy macie jakieś pomysły żeby skupić na sobie konia?
Moja klacz jest pod tym względem irytująca- strasznie trudno ją na czymkolwiek skupić. ZAwsze w 100% opanowana, jesli coś jest straszne to tylko pod siodlem a i to z regóły tylko chwila perswazji zeby jednak zrobiła. Wszelkie wymyślania na niej totalnie jej nie ruszaja- stawanie na niej, straszydła, nieske/ wąskie przejazdy, folie... w reku zero reakcji a w siodle chwila i już po, przy jednoczesnym "mam to wszystkow nosie".
jedyną opcję jaką znalazłam na przestraszenie w niej to wyjazdy w całkiem nieznany teren, a na to niestety nie mam czasu więcej niż parę razy w roku- a i tu raz dwa się opanowuje i przestaje byc zaangażowana:/

[Reklama]

[bartex239]

Żeby ją na sobie skupić to zrób np. odangażowanie zadu i pogłaskaj i teraz zaczynasz next.... lub dotknij czymś np. batem lub ręką, lub tylko pogłaska, zacmokaj, zagwiżdż, a w siogle no może zmień chwilowo pozycję ciała, lub dotknij łydeczką a natural jest wdł. mnie świetny- te porozumnienie, ogólnie to co się osiąga poprzez sygnały, to jak widzisz duże postępy ) albo koń zaczne trochę podważać twój autorytet- robisz kilka ćwiczeń np. 4 z 7 gier parellego (ja do tego narazie doszedłem) i już wiadomo kto jest przywódcą ja robię mieszankę parellego i Robertsa czyli join up + 7 zabaw i oczywiście język equus- "Ode mnie dla was" <3
_________________
"--Sójrz na to oczami konia--"

[nerilion]

no i tu jest problem bo na dotyk a i powoli sugestie , jak ma ochote potrafi niemal kłusem cofać, robić ustapienia zadem i przodem- a przynajmniej tak było na jesien kiedy pracowaliśmy więcej- wszystko bez większej uwagi:/
a co do zmieniania pozycji ciała- jazda bokiem, na karku, tyłem, na stojąco- wszystko jej zwisało ostatnio- trochę ją olałam teraz bo pracujemy z innymi końmi.
Może jak jej odpuszcze jakoś czas to pozapoina i będzie się chętniej skupiać? a i dodam ze wszystko robiliśmy w terenie bo na placu owgóle odpada...

[Demarcus72]

Jakoś zapewne to wpłynie na nią jak zrobisz jej przerwe i możliwe, że na lepsze.

[bartex239]

W siodle polecam także zgięcie boczne - lateral flexion nie tylko "ogarniasz" konia, ale skupienie także otrzymujesz. lub jakiś nagły zwrot albo drążki. Czasami w razie czego nie zaszkodzi także puknąć bacikiem (oczywiście w fazach) ale najlepiej to zastosować przy robieniu jakiegoś elementu. Nie polecam np. szarpnięcia (za wędzidło czy też kantar). Najlepiej właśnie to zgięcie boczne. Moja robiła to na same wyciągnięcie ręki z liną nie napiętą więc była uważna bo jak nie zwracała na mnie uwagi to było coraz mocniej i mocniej i jej się to nie opłacało. Oczywiście jak uzyskasz uwagę to pogłaszcz konia, wykonaj jakiś element i daj chwilę przerwy. Polecam także smakołyki. Normalnie konie aż "kopa dostają". Każdy staje się bardzo chę do współpracy. Oczywiście smako0łyki tylko za wykonanie czegoś czego chcesz. Jak leniwy to nawet za samo ruszenie ze stój itp. Oczywiście kontrolujemy także to żeby nas nie podgryzał. Jak domaga się nie proszenie smakołyka to polecam też zrobić zgięcie lub go popędzić bo jak koń nie potrafi iść prosto ze zgiętą głową więc od razu ją zabierze. Polecam także ograniczyć stosowanie łydek. Nie mamy konia cały czas pilnować bo wtedy myślimy za niego. Wyłącza on swój mózg, a jeżeli nie będziemy go aż tak pilnować to wtedy staje się odpowiedzialny za utrzymanie danego tępa (tak samo jak w grze w okrążanie). Radzę się także zapoznać z "lekcją pchającego pasażera". koń jest wtedy odpowiedzialny za utrzymanie tępa a my za to pozwalamy mu iść tam gdzie chce. Lub też jazda z jedną wodzą. i oczywiście najważniejsze- urozmaicanie ćwiczeń! Good luck
_________________
"--Sójrz na to oczami konia--"

[Freja101]

W sumie chyba można na wiele sposobów skupić na sobie konia, ale tak jak tutaj piszą powinno pomóc.

[Reklama]