Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy uważasz, że w Polsce powinna zostać dozwolona maść siwa u hucułów? |
Tak, dla wszystkich |
|
70% |
[ 24 ] |
Nie |
|
29% |
[ 10 ] |
Tak, ale tylko dla klaczy |
|
0% |
[ 0 ] |
Tak, ale tylko dla ogierów |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 34 |
|
Autor |
Wiadomość |
Strucelka
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1382 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią Paź 09, 2009 13:21 Temat postu: siwe hucuły |
|
|
Postanowiłam założyć osobny temat dla tych niezwykle rzadkich i wyjątkowych hucułów
Pierwszego siwego hucuła zobaczyłam na forum dzięki Anginsan. Kolejnego można było zobaczyć w Stadl-Paura.
Wałach Bonito Ousor IX-53, bo o nim mowa, ma 9 lat i pochodzi z SK Łuczyna z Rumunii. Jest synem og. Ousor IX (Ousor VII-73) i kl. Hroby XXI-72. Zajął I miejsce w konkursie ujeżdżenia, I miejsce w keglach i II w maratonie!
Przyznam szczerze, że jestem nim zafascynowana
Chodzą domysły, że gdzieś zaszła pomyłka i Bonito nie jest czystym hucułem.
Tu zdjęcia i więcej info:
http://www.bazakoni.pl/horse_86056.html
Czekam na odzew i dyskusję dot. ankiety
(Przez dozwolona mam na myśli by konie siwe otrzymywały wpis do księgi i licencję) _________________ Tam szum Prutu, Czeremoszu...
Dla Hucuła nie ma życia, jak na połoninie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Pią Paź 09, 2009 13:21 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
goha
Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 730
|
Wysłany: Pią Paź 09, 2009 13:38 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o mnie to powinny być dozwolone wszystkie maści, które kiedyś się pojawiały. To samo dotyczy kasztanów, odmian itp. Podział na płeć, czyli że np maść dana jest dozwolona u klaczy a u ogierów nie, jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem. Hucuły to konie różnorodne, kolorowe - i takie powinny pozostać. |
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Paź 09, 2009 15:41 Temat postu: |
|
|
W pełni zgadzam się z Gohą.
Tylko, że z niczym nie można być bezkrytycznym.
Maść siwa jest przenoszona przez gen dominujący. Co znaczy, że każdy koń siwy musiał mieć jednego siwego rodzica. Uznawałabym więc do hodowli tylko te łuczyńskie siwki, które pomyślnie przeszły potwierdzenie rodowodu poprzez badania krwi i to zrobione w innym kraju, niż Rumunia. Łuczyna powinna też wyposażyć je w rodowody z ewidencją umaszczenia przodków (czego nigdy nie robią). Ewentualnie można by uznać siwe konie z Ukrainy przywiezione z terenu Huculszczyzny i zgodne eksterierem z wzorcem rasy. To ostatnie powinno dotyczyć z resztą wszystkich hucułów z Ukrainy. Ale to tylko nierealne marzenia:) |
|
Powrót do góry |
|
|
nerunia
Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 196 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 10:05 Temat postu: |
|
|
z tego co słyszałam, to ten siwy ogier nie był hucułem i był za wysoki jak na konia huculskiego. Fakt, że hucuły zawsze były kolorowe, ale chyba wszyscy, jako hodowcy, dążymy do ujednolicenia rasy a nie zrobienia z niej śmietnika... |
|
Powrót do góry |
|
|
goha
Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 730
|
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 12:28 Temat postu: |
|
|
czy Bonito (wałach) to hucuł to też mam wątpliwości...
Co do drugiej części wypowiedzi to się nie zgodzę - to że jest rasa kolorowa i różnorodna nie oznacza śmietnika. Powinny zachowane zostać różne typy hucuła tak jak i różne maści - dążenie do ujednolicenia do niczego dobrego nie doprowadzi. To samo dotyczy koni małopolskich - są różne typy i w żadnym wypadku nie powinno się ich ujednolicać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Strucelka
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1382 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 13:58 Temat postu: |
|
|
Dyskusję na temat TYPÓW hucułów proszę przenieść tutaj: http://huculy.phorum.pl/viewtopic.php?p=4860#4860 a tu rozmawiać o siwych hucułach
_________________ Tam szum Prutu, Czeremoszu...
Dla Hucuła nie ma życia, jak na połoninie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 246
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 21:12 Temat postu: |
|
|
Tak jak Nerunia i Goha - mam niemałe wątpliwości co do "hucułowatości" tego wałacha.
Kto go widział to wie, że Bonito nie wygląda jak hucuł, chociaż jest bardzo ładnym koniem i jak widać dobrym użytkowo.
Uważam, że jeżeli w HIF'ie umówiliśmy się, że konie siwe nie będą uznawane, to nie należy tego zmieniać. Hodowla koni huculskich, można powiedzieć, że jest stosunkowo młoda i rasa nadal się kształtuje- nie można co chwilę w niej mącić. Moim zdaniem, co do "kolorów", zasady uznawania hucułów powinny zostać takie jakie są ;]
edit: pytanie w ankiecie brzmi "Czy uważasz, że w Polsce powinna zostać dozwolona maść siwa u hucułów?" i tak mi przyszła na myśl jeszcze jedna kwestia:
Jeżeli już powstała federacja zrzeszająca hodowców kilku państw to musimy brać pod uwagę, że decyzje o tym jakie konie są uznawane a jakie nie podejmują wspólnie przedstawiciele państw członkowskich (swoją drogą Polska ma największą hodowlę hucułów, ale z tego co wiem, w żaden sposób nie wpływa to na liczbę głosów podczas obrad związku - niestety ) _________________ hucuły rlz !!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 22:04 Temat postu: |
|
|
Ja też mam wątpliwości co do tego, czy Bonito jest hucułem. Pisałam o tym w innym wątku.
Uważam jednak, że nie można mówić, że "w HIF'ie umówiliśmy się", bo niewielu hodowców i miłośników hucułów mogło się w tej sprawie wypowiedzieć.
Różne kraje wciąż mają inne zasady dotyczące umaszczenia (np. ogier Bryf u nas nie mógł kryć, a na Węgrzech może).
Nie można też powiedzieć, że rasa huculska jest młoda i "dopiero się kształtuje". Ta rasa kształtowała się pod koniec XIX w., a my teraz powinniśmy utrzymać ją taką, jaką była. Tylko najpierw powinniśmy ustalić jaka naprawdę była. Obecność siwków w rasie zawsze była kontrowersyjna. Od dziesiątek lat uważano, że wszystkie siwe konie były krzyżówkami. Potem pojawiły się jednak opisu hipologów uważających siwe konie za wzorcowe hucuły, a nikt nie przytaczał wystarczających dowodów, żeby w pełni przekonać innych do swojego zdania. Teraz znowu mówi się o krzyżówkach. I w przypadku Bonita pewnie mamy do czynienia z krzyżówką. |
|
Powrót do góry |
|
|
Strucelka
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1382 Skąd: kraków
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 22:37 Temat postu: |
|
|
kejti napisał: | Tylko najpierw powinniśmy ustalić jaka naprawdę była. |
No właśnie. A z tym u nas niestety ciężko _________________ Tam szum Prutu, Czeremoszu...
Dla Hucuła nie ma życia, jak na połoninie... |
|
Powrót do góry |
|
|
goha
Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 730
|
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 10:47 Temat postu: |
|
|
Kasia napisał: | Moim zdaniem, co do "kolorów", zasady uznawania hucułów powinny zostać takie jakie są |
powinny być ujednolicone na pewno z innymi państwami - i tak jak u nas jakiś chory przepis mówi o tym że odmiany są niedozwolone u ogierów, tak jakoś gdzie indziej, tak jak kejti napisała, takie ogiery mogą kryć. To samo kasztany - dlaczego akurat kasztany mają zostać wyeliminowana skoro zawsze pojawiały się kasztanowate hucuły w hodowli? i w dodatku dlaczego tylko kasztanowate ogiery?
ale to już nie o siwości |
|
Powrót do góry |
|
|
Chomicz
Dołączył: 14 Sie 2009 Posty: 16
|
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 22:53 Temat postu: |
|
|
Nie powinno być siwych hucułów, to są wybryki . To tylko świadczy o ich silnym spokrewnieniu z arabem. _________________ Piotr |
|
Powrót do góry |
|
|
Strucelka
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1382 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 23:14 Temat postu: |
|
|
Piotrek, masz na to jakieś konkretne dowody? _________________ Tam szum Prutu, Czeremoszu...
Dla Hucuła nie ma życia, jak na połoninie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Chomicz
Dołączył: 14 Sie 2009 Posty: 16
|
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 01:33 Temat postu: |
|
|
Czytalem w jakiejs ksiazce, nie pamietam, albo ksiazka albo artykul. Musialbym poszukac :]. Moge poszukac jak Ci zalezy. _________________ Piotr |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 246
|
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 16:13 Temat postu: |
|
|
to niekoniecznie musi być spokrewnienie z arabem, na Huculszczyźnie były przeróżne konie, więc na pewno niektóre hucuły były krzyżowane z tymi końmi i gdzieś ten "siwy gen" pozostał
kejti napisał: | Uważam jednak, że nie można mówić, że "w HIF'ie umówiliśmy się", bo niewielu hodowców i miłośników hucułów mogło się w tej sprawie wypowiedzieć. |
Tak jak wspomniałam wcześniej, fakt, iż w Polsce jest najwięcej hucułów nie nie daje nam dodatkowych praw w HIF'ie, więc Polacy mają tyle samo do gadania co i np.: Węgrzy czy Słowacy, z tego powodu na pewno trudno jest czasem przekonać innych do zmiany punktu widzenia na taki, jaki my mamy.
Napisałam "umówiliśmy się", ponieważ uważam, że jeżeli w Polsce działa związek hodowców konia huculskiego i na jego forum (np. na zebraniach) każdy hodowca może wypowiedzieć swoją opinię to powinniśmy się utożsamiać z tym związkiem, aby mieć siłę przebicia powinniśmy mówić jednym głosem. Nic z tego nie będzie jeżeli każdy będzie twierdził "co mnie to wszystko obchodzi, ja sobie hoduję konie, związek niech tam sobie działa".
Nie wiem kto i na jakich zasadach wybiera przedstawicieli Polski na zebrania HIF'u, ale na pewno nasi reprezentanci przedstawiają poglądy polskich hodowców i osób dbających o hodowlę hucułów w naszym kraju.
_________________ hucuły rlz !!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Strucelka
Dołączył: 16 Lut 2007 Posty: 1382 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 20:43 Temat postu: |
|
|
Piotrek, byłabym bardzo wdzięczna za artykuł _________________ Tam szum Prutu, Czeremoszu...
Dla Hucuła nie ma życia, jak na połoninie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 20:43 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|