|
Forum o koniach rasy huculskiej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AleksandraAlicja
Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 49 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Wto Paź 12, 2010 12:25 Temat postu: Linie żeńskie w hodowli |
|
|
W programie wpisanych jest 14 linii żeńskich występujących w naszej hodowli. Czy ktoś (Kejti? ) z Was ma zdjęcia założycielek tych linii? Czym się charakteryzuje dana linia? Jakie są najwybitniejsze przedstawicielki tych linii? Która linia jest najliczniej reprezentowana w hodowli, a która jest na wymarciu?
Swoją drogą nie podoba mi się konieczność nadawania imion źrebiąt na tę literkę, która symbolizuje linię matki. Bo doprowadzić może to w końcu do tego, że będzie np. 135 żyjących Calineczek Czy nie lepiej byłoby wprowadzić zasadę o odstępie czasowym pomiędzy imieniem, tak jak jest to u arabów? Albo linię matki symbolizować w postaci literki przed konkretnym imieniem, np. W- Grajka (co z drugiej strony kłóciłoby się z nazewnictwem koni hodowli Odrzechowej ). Albo niech klaczki już będą nazywane na literkę linii, a ogierki- na literkę rodu? |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Wto Paź 12, 2010 12:25 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Paź 12, 2010 13:24 Temat postu: |
|
|
Za prezentacje linii zaraz się wezmę, ale najpierw o imionach. Jestem za tym, żeby źrebięta miały imiona na tą samą literę co imię matki. To ułatwia orientacje. Ale faktycznie, podoba mi się, jak to jest rozwiązane u koni arabskich i angielskich, gdzie imię w obrębie jednego kraju nie może powtórzyć się przez 50 lat, a imię wybitnego konia, nie może powtórzyć się nigdy.
Ale w sumie mogą tego pilnować sami hodowcy.
A - Agatka
http://www.bazakoni.pl/horse_11145.html
Linię kontynuowała Pisanka.
http://www.bazakoni.pl/horse_5169.html (jest zdjęcia)
A dalej Larynka
http://www.bazakoni.pl/horse_4152.html
"Była klaczą bardzo silną i wytrzymałą" - Jackowski 2005
To za sprawą jej syna Zefira i wnuka Jaśmina umaszczenie srokate przetrwało w populacji koni huculskich.
Obecnie linia dość rzadka.
B - Bajkałka
http://www.bazakoni.pl/horse_7376.html
"Choć była typową hucułką to przekazywała swojemu potomstwu szereg wad budowy: złej budowy grzbiet, zbyt długi i słabo związany zad, krowią postawę kończyn tylnych i miękkie pęciny. Konie z tej rodziny były także uważane za tępe" - Jackowski 2005
Obecnie linia dość rzadka.
C- Czeremcha
http://www.bazakoni.pl/horse_20204.html
W księdze stadnej została opisana jako konik czarnomorski.
Linią kontynuowała Buczyna
http://www.bazakoni.pl/horse_20203.html (jest zdjęcie)
"Była świetna użytkowo, bardzo wytrzymała i dobrze pracowała w zaprzęgu. Pod względem pokrojowym należała do koni wybitnych, była klaczą o długim, szerokim i głębokim tułowiu, dobrze umięśnionym zadzie i mocnych nogach." - Jackowski 2005
Obecnie dość rzadka linia.
J - Góralka Nowosądecka
http://www.bazakoni.pl/horse_8268.html
Linię kontynuowała Basia
http://www.bazakoni.pl/horse_13843.html
A dalej Jagoda
http://www.bazakoni.pl/horse_10178.html
I dalej Gosposia
http://www.bazakoni.pl/horse_9006.html (jest zdjęcie)
"Pod względem wartości przychówku należy wymienić tę rodzinę na drugim miejscu po rodzinie Nakonecznej. Gosposia była nieduża, a przy tym typowa i prawidłowa. Konie wywodzące się od niej charakteryzują się szczupłą, lekką, bardzo szlachetną głową oraz suchością budowy ciała. Niestety bardzo silnie dziedziczą niski wzrost." - Brzeski i in. 1988
Linia dość liczna.
L - Laliszka ex Lalka
http://www.bazakoni.pl/horse_8724.html
"Niektórzy hodowcy uważali, że była mieszańcem z koniem małopolskim." - Jackowski 2005
Rodzina dość liczna.
N - Nakoneczna
http://www.bazakoni.pl/horse_9119.html (jest zdjęcie)
"Była maleńka, ale bardzo typowa i prawidłowa, szeroka i głęboka, na bardzo krótkich kończynach." - Brzeski i in. 1988
"Odznaczała się piękną, szlachetną budową: długimi liniami, suchymi stawami, małą i suchą, nieco arabską głową, długą i skośną łopatką, suchością tkanek, jędrnym umięśnieniem oraz delikatnym i błyszczącym, cienkim włosem. Była klaczą szybko galopującą i cechę tą przekazywała potomstwu." - Jackowski 2005
"Dała jedną z najliczniejszych i najcenniejszych linii żeńskich. Klacze z tej linii odznaczają się znacznie większymi wymiarami, przy zachowanym doskonałym pokroju Nakonecznej." - Brzeski i in. 1988
Linia bardzo liczna.
C.D.N. |
|
Powrót do góry |
|
|
paula101
Dołączył: 29 Cze 2010 Posty: 371
|
Wysłany: Wto Paź 12, 2010 16:47 Temat postu: |
|
|
No, ciekawe. Nie wiedziałam, że jest, aż tyle tych rodzin. Ja jestem ciekawa swojej i wyczekuję literki P .
Z tymi imiona mi się zgadzam. Straszny zamęt. Ja mam w stajni wszytskie konie na P...
Nie zbyt dobrze, gdyż widać od razu, ze ten sam ród, i coś nie teges jest i mogą występować jakieś choroby dziedziczne, albo genetyczne. |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał:)
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 145 Skąd: Stadnina Koni Huculskich Antoniów
|
Wysłany: Wto Paź 12, 2010 18:03 Temat postu: |
|
|
paula101 napisał: |
Nie zbyt dobrze, gdyż widać od razu, ze ten sam ród, i coś nie teges jest i mogą występować jakieś choroby dziedziczne, albo genetyczne. |
według mnie to właśnie argument na ten system ... skoro ułatwia szybsze zorientowanie się w pokrewieństwie klaczy(choć to nic nie mówi o ogierach, i nie do konca swiadczy o pokrewienstwie ale w pewnym sensie te rodziny(imiona) mówią o tym jaki jest koń - częśc cech tak jak napisała kejti o określonych klaczach wciąż widać w kolejnych pokoleniach na przykład, na ścieżkach widzę dużo klacz na literkę W - Wydra a jak wiemy na ścieżkach raczej są konie które w większości pochodzą już z tego systemu, ale wyrówna się to dopiero gdy odejdą klacze pochodzące z czasów gdy pojawiały się z imion Matek bądź nawet Ojców... (a raczej jak odejdą z hodowli) czyli w ciągu 10/15 lat) _________________ Pozdrawiam
Michał
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
— Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Paź 12, 2010 20:58 Temat postu: |
|
|
G - Gurgul V-23, a naprawdę Aglaia
http://www.bazakoni.pl/horse_5012.html
http://www.bazakoni.pl/horse_21525.html
Zdjęcie Gurgul V-23 z książki "Hucułu - konie połonin" Krzemienia i Kario
Dzięki niej w polskiej hodowli zaistniała kolejna linia żeńska. Na podstawie znajdujących się w Polsce dokumentów rodowód klaczy Gurgul V-23 ze strony matki da się doprowadzić do klaczy 169 Ousor. Kovalcik i Horny [2006] podają jednak, że klacz Gurgul V-23 pochodzi z wywodzącej się z Rumunii linii klaczy 17 Aglaia (ur. 1917). Klacz 169 Ousor może być córką lub wnuczką Aglaii. W trzeciej generacji przodków klaczy Gurgul V-23 znajdowała się klacz nieznanego pochodzenia 862 Dagmar w typie haflingera.
Linia w Polsce niezbyt liczna, ale trzymająca się dobrze.
Linia Aglaii wywodzi się z Rumunii, choć sama Gurgul V-23 trafiła do Siar z Czechosłowacji.
Ja miałam jeszcze okazję poznać Gurgul V-23 osobiście. Była bardzo miło. Przyjaźniła się z równie starą Dziewanną:)
P - Połonina
http://www.bazakoni.pl/horse_21530.html
Linia kontynuowana przez Polankę
http://www.bazakoni.pl/horse_6095.html
A dalej przez Pastuszkę
http://www.bazakoni.pl/horse_6092.html (jest zdjęcie)
Jest to jedna z najliczniejszych linii żeńskich w hodowli powojennej.
"Pastuszka była jedną z nielicznych matek stadnych wywodzących się po kądzieli od oryginalnej klaczy huculskiej. W światowej hodowli koni tej rasy niewiele jest starszych rodzin żeńskich (te starsze to Aglaii i Kittki). Wprawdzie Radowce prowadziły rejestrację koni huculskich od połowy XIX wieku, ale wszystkie klaczy tamtejszej hodowli zostały w okresie międzywojennym przekazane do Czechosłowacji, gdzie ich żeńskie potomstwo w dużej części przekrzyżowano z końmi fiordzkimi. Pastuszka jest klaczą o ciekawej historii. Urodzona w 1930 roku w stadninie Braci Menclów w Niskołyzach, została sprzedana do majątku państwa Przepełskich, gdzie pracowała w ogrodzie i była koniem dla dzieci do bryczki. W 1934 roku urodziła tam córkę skarogniadą Polankę II po 461 Hroby I-4. Wiosną 1945 roku przed przejęciem majątku przez państwo polskie obie klacze zostały przeprowadzone do Warszawy, gdzie pracowały przy odgruzowywaniu miasta. W 1946 roku trafiły do SK Raba Wyżna, gdzie miały pozostać do końca swojego życia. Stadnina ta została szybko zlikwidowana i obydwie klacze pojawiły się dopiero w dokumentacji SK Jodłownik w 1950 roku. Nie można dokładnie ustalić, gdzie znajdowały się w międzyczasie. Pastuszka urodziła Hreczechę i Jauzę (kontynuatorki linii) będąc w wieku odpowiednio 24 i 25 lat, co jest pewnego rodzaju rekordem świadczącym o długowieczności tej rasy. Polanka II, produkt chowu wsobnego, nie dała żadnego wartościowego potomstwa." - Deskur i Tomczyk-Wrona 2001
"Tak Pastuszka, jak i Hreczecha były końmi charakternymi, harde i nie lubiące bata, ale szybkie i dobrze ciągnące." - Deszczyńska 2010
Linia bardzo liczna.
Z - Reda
http://www.bazakoni.pl/horse_11794.html
Kontynuatorka Gurga.
http://www.bazakoni.pl/horse_11791.html
A dalej Gryka.
http://www.bazakoni.pl/horse_6403.html
A jeszcze dalej Gwiazda i Gloria
http://www.bazakoni.pl/horse_6404.html
http://www.bazakoni.pl/horse_11990.html
Co ciekawe Gwiazda padła mając trzy lata. Dała tylko jedną córkę - Wiśniówkę. Do krycia, którego efektem stała się Wiśniówka doszło przedwcześnie i nieplanowo – ogier wyrwał się do klaczy. Mimo to Wiśniówka stała się kontynuatorką linii Redy.
Dane i zdjęcie Wiśniówki: http://www.bazakoni.pl/horse_6405.html
Linia najmniej liczna!!!
T - Zyrka
http://www.bazakoni.pl/horse_21524.html
Kontynuatorka Sekunda
http://www.bazakoni.pl/horse_8698.html
A dalej Basta
http://www.bazakoni.pl/horse_5644.html (jest zdjęcie)
A dalej Terka
http://www.bazakoni.pl/horse_4712.html (jest zdjęcie)
Linia bardzo mało liczna.
S - Sroczka
http://www.bazakoni.pl/horse_5627.html
Kontynuatorka Stubienka.
http://www.bazakoni.pl/horse_5626.html
"Stubienka była klaczą dużą, ładną, podobną do ojca, ale niezbyt dobrą w pracy." - Deszczyńska 2010
"Sroczka mogła być mieszańcem, była bowiem dużą, kalibrową i niczym nie przypominającą konia huculskiego klaczą." - Jackowski 2005
Linia dość liczna.
O - Wołga
http://www.bazakoni.pl/horse_17208.html
Kontynuatorka Łabowa
http://www.bazakoni.pl/horse_20211.html
"Niektórzy uważają, że Wołga, była konikiem polskim." -Jackowski 2005
Rodzina średnio liczna, choć ostatnio coraz liczniejsza.
F - Wrona
http://www.bazakoni.pl/horse_8699.html
Kontynuatorka Brodniaca
http://www.bazakoni.pl/horse_5633.html
Linia dość liczna.
W - Wydra
http://www.bazakoni.pl/horse_8082.html
Kontynuatorka Wyderka
http://www.bazakoni.pl/horse_5638.html (jest zdjęcie)
"Świetnie pracowała w zaprzęgu." - Deszczyńska 2010
"Konie z jej linii odznaczają się dużą szlachetnością wyglądu." - Brzeski i in. 1988
"Ponieważ wśród osobników z tej linii zdarzają się konie z kozińcem, co dawniej wśród hucułów nie występowało, można przypuszczać, że w krwi tej klaczy znalazła się domieszka koni szlachetnych." - Jackowski 2005
C.D.N. |
|
Powrót do góry |
|
|
AleksandraAlicja
Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 49 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Sro Paź 13, 2010 08:12 Temat postu: |
|
|
Łał, Kejti, pełen respekt Świetne. To może jeszcze coś takiego o rodach męskich?
A te cytaty Anny Deszczyńskiej 2010 to z czego? |
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał:)
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 145 Skąd: Stadnina Koni Huculskich Antoniów
|
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 16:58 Temat postu: |
|
|
przejżałem dziś bazę koni, w poszukiwaniu klaczy z rodziny Żyrki i Redy.
w liscie jest błąd, linia Żyrki jest najmniej liczna, a nie Redy. klaczy z Lini Redy które żyją i dały przynajmniej jednego źrebaka jest 28 natomiast z lini Żyrki tylko 19 . Uwzględnione są wszystkie klacze wpisane do Bazy koni
Pozdrawiam
Michał _________________ Pozdrawiam
Michał
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
— Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
paula101
Dołączył: 29 Cze 2010 Posty: 371
|
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 19:16 Temat postu: |
|
|
No, Kejti, podziwiam W ten sposób moja wiedza o hucułach i rodach sie powiększyła |
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 21:00 Temat postu: |
|
|
Moje dane były na podstawie nie liczby klaczy, a liczby urodzonych źrebiąt. Klacze z linii Zyrki dały nieco więcej źrebiąt. Ale to w sumie bez znaczenia, bo obie linie są bardzo rzadkie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Michał:)
Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 145 Skąd: Stadnina Koni Huculskich Antoniów
|
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 21:04 Temat postu: |
|
|
kejti napisał: | Moje dane były na podstawie nie liczby klaczy, a liczby urodzonych źrebiąt. Klacze z linii Zyrki dały nieco więcej źrebiąt. Ale to w sumie bez znaczenia, bo obie linie są bardzo rzadkie. |
źrebiąt jak liczyłem porównywalnie, chociaż przyznaje jedno, w Redzie dużo częściej rodziły się Klacze. kilka klaczy urodziło po 4/7 koni i tyle samo klaczy czego w przypadku żyrki nie widziałem.
postaram się podliczyć w wolnej chwili inne małoliczne linie dla zaspokojenia własnej ciekawości.
Pozdrawiam _________________ Pozdrawiam
Michał
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód.
— Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 261 Skąd: Gorzanów
|
|
Powrót do góry |
|
|
morena
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 76
|
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 18:47 Temat postu: |
|
|
Moje pytanie: czy to też są założycielki rodów, czy po prostu w bazie brak ich pochodzenia:
Bonsai
http://www.bazakoni.pl/horse_132263.html
Trojka
http://www.bazakoni.pl/horse_126762.html
Zacznę od klaczy Edda (4 Edda) która po Ousor Mirko (4639 Ousor II/Mirko Ousor 24) urodziła klaczkę TROJKA (17 Trojka 304-63) ur.1969
---Karmina (124 Karmina) ur.1983
----BONZAI (1950 Bonzai ) ur.1996
----- Jazmina (8/22 Jazmina/Gurgul VIII-22) ur.23.06.2003.
Nie znam jeszcze pochodzenia klaczy Edda ale spróbuję się dowiedzieć.Mam nadzieję że pomogłem.Obydwie klacze jak widać pochodzą z jednej lini. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 261 Skąd: Gorzanów
|
|
Powrót do góry |
|
|
morena
Dołączył: 21 Sty 2010 Posty: 76
|
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 19:04 Temat postu: |
|
|
Zgadza się !Doszedłem że klacz Edda Gurgul-67 jest córką Klaczy MULICA ur.4.04.1955 i tu kończy się linia żeńska.Tylko czy klacz 4Edda to ta sama co
Edda Gurgul -67 ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 19:04 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|