Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia:)
Dołączył: 14 Sie 2007 Posty: 55 Skąd: krakow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sro Lut 23, 2011 19:58 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 261 Skąd: Gorzanów
|
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 261 Skąd: Gorzanów
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 09:14 Temat postu: |
|
|
A kto jej dał licencje, wcześniej w Polsce wpisywano siwe hucuły do ksiąg? |
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 09:43 Temat postu: |
|
|
Jak Linda dostawała licencję była myszata:)
A tak historycznie, to do pierwszego tomu księgi stadnej (1962 rok) były wpisane 3 siwe klacze i 1 siwy ogier. Konie te nie dały siwego potomstwa, lub nie dały go wcale i w drugim tonie siwych koni już nie było.
Tym czasem różni autorzy już od lat 30-tych XX wieku kłócą się czy hucuły mogą być siwe, czy te siwe to mieszańce. Po latach wygrywa przekonanie, że mieszańce, choć nikt na nic nie ma dowodów, a w pewnym sensie obecnie wszystkie hucuły są mieszańcami. Ale to są dywagacje akademickie. Maść siwa jest dominująca i siwy koń powinien powinien mieć siwych rodziców, a w tych przypadkach jest inaczej.
Jest jeszcze Bonito: http://www.bazakoni.pl/horse_86056.html
Jego rodowód jest ponoć lewy. Cikawa sprawa tylko, że według tego lewego rodowodu jest blisko spokrewniony z Hadą. Chociaż zawsze istnieje coś takiego jak przypadek:) |
|
Powrót do góry |
|
|
LeilaRosenberg
Dołączył: 01 Sty 2011 Posty: 103 Skąd: Sochaczew
|
|
Powrót do góry |
|
|
LeilaRosenberg
Dołączył: 01 Sty 2011 Posty: 103 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 10:38 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedno zdj klaczy
_________________ Let's start a riot... |
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 10:48 Temat postu: |
|
|
To są konie od matki z Ukrainy. |
|
Powrót do góry |
|
|
paula101
Dołączył: 29 Cze 2010 Posty: 371
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 18:05 Temat postu: |
|
|
Kurczę, ciekawi mnie to niezwykle... Ale czy siwe hucułu są doposzczalne? Może z genami zrobiło się coś w stylu albinosa? Albo coś... |
|
Powrót do góry |
|
|
Wojtek
Dołączył: 12 Paź 2007 Posty: 261 Skąd: Gorzanów
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 18:35 Temat postu: |
|
|
A może te konie z 1 tomu księgi stadnej dały potomstwo, które uzyskało licencje i też było siwe, tylko nikt nie zgłaszał ich zesiwienia, a opisywano je, jak były jeszcze innej maści... Ja bym nie zgłosił... |
|
Powrót do góry |
|
|
paula101
Dołączył: 29 Cze 2010 Posty: 371
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 18:58 Temat postu: |
|
|
No, ale trzeba przyznać, ze wyjątkowo ładne.
Ale ten wałaszek z tym ogooomnym mlecznym pyskiem piękny. Szkoda, że tak daleko . Takiego oryginalnego hucuła mieć. Ale kurcze siwienie u hucułów to normalne nie jest. Przynajmniej w całośąc, bo jak w srokacza to ok, ale całościowo? Jakoś nie za bardzo mnie to przekonuje... |
|
Powrót do góry |
|
|
kejti
Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 2382 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 19:58 Temat postu: |
|
|
Obecny wzorzec rasy nie uznaje siwych hucułów.
A siwość by się przez tyle lat nie ukryła, zwłaszcza, że przez jakiś czas prawie nie było hucułów w hodowli prywatnej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Martyś
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 120 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 22:29 Temat postu: |
|
|
Ten wałach jest fantastyczny. Padam z zachwytu. Co do siwych hucułów... też mi jakoś nie pasuje. Zdaje się też, że srokacze wśród hucułów nie mają srokacizn tak wielkich, że wydają się prawie siwe (tak jak klacz, którą pokazała Leila), tzn. może nie nie mają, ale zdarzają się rzadko. Czy to dominuje tylko u koni z pochodzeniem ukraińskim ? _________________ I'm a little bit weird, and you know that...
Arcywiedźma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
paula101
Dołączył: 29 Cze 2010 Posty: 371
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 14:31 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, bo jak widać, to ukraińce cały czas wpuszczają ciekawe odmiany, albo coś odmiennego. Może w Ukraińskim mniemaniu siwość u hucuła to normalne? |
|
Powrót do góry |
|
|
LeilaRosenberg
Dołączył: 01 Sty 2011 Posty: 103 Skąd: Sochaczew
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 16:06 Temat postu: |
|
|
A ja jestem całym sercem za urozmaicaniem maści i aż mnie skręca, jak pomyślę, jakie głupie wymogi wprowadza PZHK => chociażby ten brak odmian u ogierów. Ja bym się nawet nie zastanawiała, gdybym miała możliwość zaźrebienia klaczy ogierem z taką latarnią
A tu jeszcze jedna klacz z Ukrainy, która stoi w SKH Skarbiec
Rusłana
Może zrobimy oddzielny temat o klaczach ukraińskich? _________________ Let's start a riot... |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 16:06 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|