Forum o koniach rasy huculskiej

[DrwalAnonim]

Witam wszystkich
Jako że to mój pierwszy post proszę o wyrozumiałość.
Mam ogierka, (obecnie ma skończone 3 lata) chcieliśmy z niego zrobić ogiera (wyrobić mu licencje itp)
Niestety u hucułków niedopuszczalne są odmiany.
Ogierek na moje oko jest kary, z gwiazdką, skarpetami i... Białym ogonem!
Rodzice to Olgierd-O (gniady) i Preria-O (skaro-gniado-srokata).
Konik w paszporcie ma wpisaną maść myszatą z odmianami. Czy z 2 ciemno gniadych koni może w ogóle wyjść myszaty?
Kiedy przyjechał do nas pan który go opisywał i zapytalam go dlaczego ma wpisaną maść myszatą, to powiedział że on przecież jest myszaty. Ktoś mógłby wyjaśnić dlaczego ten mój jest myszaty, a inne konie tej samej maści są kare?
I czy jego biały ogon liczy się jako odmiana? Czy to już nie podchodzi pod srokatość?
Czy ,,na upartego" moglibyśmy próbować wyrabiać mu licencję? Chcielibyśmy żeby głównie obrabiał nasze klacze.

Akurat odwrócił głowę ale na tym zdj najlepiej widać jego maść


https://zapodaj.net/c41687243a77e.jpg.html

[Reklama]

[kejti]

Na Volcie przed chwilą - napisałam to:

"Koń myszaty powinien być szary, jasno lub ciemno. Mieć wyraźną pręgę na grzbiecie i pasemka w grzywie.
Ale zdarza się, że myszate konie są prawie tak ciemny jak kare, ale też, że kare z różnych przyczyn płowieją.
Natomiast biały ogon to łata. Więc ten koń jest srokaty i prezentuje tzw. wzór krypto-tobiano.
Dla mnie jest karosrokaty, ale po jednym zdjęciu trudno stwierdzić.
Odkręcić paszport... Czasem się da. Można zrobić koniowi badania genetyczne, na gen tobiano - ale są drogie.
Pytanie tylko po co to robić? Wile konie żyje ze źle opisaną maścią w paszporcie i dopóki koń nie będzie sprzedawany za granicę, żadnego problemu z tym nie ma. Więc po co? Wystarczy, że właściciel wie, jakiego ma konia:)

A jak ten konik się nazywa i jak nazywają się jego rodzice? Znając rodowód można powiedzieć coś więcej o maści."

Tu widzę, że problem jest. Zostają badania genetyczne na obecność genu tobiano, a potem pismo do związku z załączeniem wyników.

Dodam jeszcze, że po tych rodzicach koń może być srokaty. I raczej kary, niż myszaty, bo jeśli rodzice mają dobrze opisaną maść, to nie miał od kogo odziedziczyć genu rozjaśniającego, żeby był myszaty.

[DrwalAnonim]

Ano po to zmienić maść że w przypadku gdybyśmy chcieli wyrobić mu licencje to z taką maścią nie przejdzie (zwłaszcza że ma te odmiany). Z resztą nawet robiąc z niego wałacha i chcąc startować w zawodach też wyjdzie że ma nie taką maść.
Badania o których wspomniałaś... chodzi o te markery? Ile to kosztuje. Napisałaś że drogie, ale nie wydaje mi się żeby badanie kosztowało 500 zł, więc ile?
Konik nazywa się Pozor- tak jak w temacie (Preria-O, Olgierd-O).
Póki co próbujemy skontaktować się z kierownikiem naszego pzhk, który być może będzie milszy i bardziej profesjonalny od poprzedniego ,,opisywacza".

Swoją drogą jest mi ktoś w stanie wyjaśnić dlaczego ogier Gejzer (Len,Gejsza) jest karosrokaty skoro ma tylko ,,skarpety"?

[Hawk]

Tak, jesli odmiana, chocby na jednej nodze, ,,odkraja" nie nad koronka kopyta (czyt. jesli kopyto jest czarne) wtedy jest to srokacizna. Glebsze tlumaczenie mozna znalezc w wiosennym wydaniu ,,Hodowcy i jezdzca" z tego roku. Tytul artykulu to ,,Nietypowa srokatpść"

[kejti]

Poza tym, co napisał Hawk, Gejzer ma trzy plamy z mieszanych biało-czarnych włosów na lewym boku.

A co do zawodów, to cała masa koni startuje z ze źle opisaną maścią i nie ma z tego powodu problemów.
Mój pracowy koń jeździł nawet na zawody międzynarodowe, choć według paszportu PZHK miał inne palenia, niż według paszportu PZJ i jakoś dało radę.

Ceny badań nie znam.

[DrwalAnonim]

Tak kejti, ale hucuł z odmianami nie dostanie licencji, a srokaty będzie miał taką szanse, a chcielibyśmy go spróbować, ale w tych tematach jesteśmy jeszcze trochę niedoedukowani, dlatego pytam was, tutaj na forum.
Macie jakieś zdj tych plam Gejzera? Moglibyście tutaj wrzucić albo ewentualnie podesłac na priv?
_________________
<a><img></a>

[kejti]

Na żebrach, jeszcze jedna jest po grzywą na kłębie.

A tu jego matka - http://www.bazakoni.pl/gejsza-rewir-gawda
Genetycznie ona też jest srokata.

[DrwalAnonim]

Dzięki kejti
Mój ma coś podobnego pod grzywą. Też ma takie ,,parę kłaków" jakby posiwiał. Myślisz że na podstawie tej plamki, ogona i srokatej mamy dało by sie zmienić go na srokacza? Wydawało mi się że plamy na koniu srokatym mają mieć wyraźne krawędzie, nie było tak kiedyś?

(Jak wrócę do domu to wrzuce zdj tej plamy, może ktoś oceni co to z tego jest)
_________________
<a><img></a>

[kejti]

Na typowych srokaczach też bywają takie plamy - http://www.bazakoni.pl/ilion-jamin-iwa

A najważniejsze są ciemne kopyta, bo przy odmianach powinny być jasne.

[DrwalAnonim]

Tutaj mam zdjęcie tej plamy:
https://zapodaj.net/6fdaea51c0907.jpg.html
Przy kopytach ma takie jakby czarne plamki, bliżej nie określone. Na razie nie mam zdj ale przy najbliższym czasie wrzuce razem ze zdj kopyta.
Plamka, jeśli w ogóle można to tak nazwać to jest całkiem nie wielka. Co o niej myślisz?
_________________
<a><img></a>

[kejti]

Plamka mała:)
Ale naprawdę, przy takim ogonie, to jest srokaty koń.

[marysia550]

To badanie kosztuje ok 100 zl, nie wiem czy to takie wysokie koszty?

[DrwalAnonim]

Dla mnie nie jest to majątek. Pozor został przebadanany i genetycznie jest srokaczem
Mam tylko nadzieję że wszechwiedzący opisywacz nie wypnie na nie d... i opisze go jeszcze raz tak jak trzeba
_________________
<a><img></a>

[kejti]

Czekamy na informacje jak poszło ze zmianą w paszporcie.

[Reklama]